Spis treści

Moje konstrukcje

Mając teraz dużo miejsca w nowym mieszkaniu mogłem wystawić w jednym z pomieszczeń wszystko, co do tej pory udało mi się zbudować. W latach 80 i 90 konstruowałem i budowałem różne urządzenia krótkofalarskie były to głównie tranceivery. Wśród wielu urządzeń znalazł się transceiver „Bartek” autorstwa Andrzeja Janeczka SP5AHT, który w oparciu o jego opis zbudowałem ponad 20 lat temu. Przez ostatnie lata nie był przeze mnie używany jedynie raz został pożyczony na wakacje dla kolegi Mirosława SP3JZX, który stwierdził, że jest to dobre urządzenie. Aktualnie posiadam dwa transceivery fabryczne i głównie z nich korzystam. Po wielu latach każdy byłby ciekaw jak urządzenia budowane ćwierć wieku temu pracują, jaka jest czułość odbiornika, jaki jest sygnał nadawczy.

Transceiver „Bartek” podłączyłem o anteny W3DZZ, odbiornik ruszył i odbiór był bardzo dobry. Wieczór sprzyjał propagacji na 80 metrach. Było słychać bardzo dużo stacji z Polski i Europy. Zawołałem pierwszą stację SQ5MRG/4. Stacja odpowiedziała i otrzymałem bardzo dobry raport 59. Na częstotliwości była też stacja SP7RJC, otrzymałem od niej też raport 59. Postanowiłem przełączyć się na mojego icom-a 756 i sprawdzić jak teraz będą odbierać mnie korespondenci. I co się okazało dalej raporty były 59, a nawet któryś z kolegów mówił, że nie słyszy różnicy między tymi radiami. Przeszedłem z powrotem na „Bartka” i zawołał mnie jeszcze SP9RQE Tomek z Krakowa, podał mi raport 59 +5 db mówiąc, że jak na urządzenie QRP to odbiera bardzo dobrze. Później jeszcze długo rozmawiałem z Wiesławem SP3FPW, który nadawał na urządzeniu o podobnej mocy jak „Bartek”, Yaesu FT817. Innego wieczoru miałem łączność na 80 metrach ze Stanisławem SQ1DNS, który pracował z Holandii jako stacja mobilowa. Zawołałem na IC-756 i otrzymałem od Stanisława raport 59+20 db. Oczywiście przełączyłem antenę do „Bartaka” i zawołałem podając mój znak. W odpowiedzi usłyszałem pytanie, czy już się przełączyłem czy jeszcze nie? Właściwie to już mi ta odpowiedź wystarczyła. Będąc na Bartku odbierał mnie dobrze, otrzymałem od niego raport 59. Jak widać Bartek wśród urządzeń fabrycznych radził sobie znakomicie pomimo upływu czasu. Dobry sygnał, dobra czułość i selektywność toru odbiorczego. Dobrze zestrojona i dopasowana antena pomimo niewielkiej mocy nadajnika daje prawie takie same efekty jak praca na urządzeniu dużej mocy.

Od samego początku moje krótkofalarstwo polegało na konstruowaniu i budowaniu urządzeń oraz sprzętu krótkofalarskiego, który był następnie uruchamiany i używany do łączności. Dawało mi to pełną satysfakcję i radość, gdy po wielomiesięcznym trudzie przy budowie urządzenia udało mi się je uruchomić, a następnie przeprowadzić pierwszy nasłuch, pierwszą łączność i następne. Od zawsze lubiłem zaglądać do wnętrza urządzeń elektronicznych. Po latach zaglądnięcie w szczególności do urządzenia wykonanego przez siebie samego sprawia mi również dużo satysfakcji. Na zdjęciach można zobaczyć jak wygląda amatorska konstrukcja sprzed ćwierć wieku.

73! Alfred SP3DRY